“...Jeśli przyczyną mojego odznaczenia był mój udział przez wiele długich lat w walce o wolność Polski, to ta właśnie przyczyna każe mi odznaczenie odrzucić.
Niezliczone gwałty na wolności i zasadach demokracji, których obecna Polska jest teatrem, nietolerancja i nienawiść podniesione do rangi cnót, podeptana zasada rozdziału państwa od Kościoła, zniesienie prawa do aborcji, rozpasany nacjonalizm, legalizacja ruchów parafaszystowskich, ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej, kategoryczna odmowa przyjęcia ofiar wojny syryjskiej – listę można by ciągnąć – splugawiły naszą walkę. Polska wpadła w ręce partii, którą mogłabym tylko zwalczać. Odznaczenie nadane takimi rękami zamienia się w zniewagę.
Nie przyjmuję go.
… podzielę się niniejszą decyzją z redaktorem naczelnym „Gazety Wyborczej” Adamem Michnikiem, moim przyjacielem i inspiratorem przez wszystkie minione lata.“
Annette Laborey – w latach 70/80 prowadziła w Paryżu Fundację wielkiego filantropa G. Sorosa, wspierającą intelektualistów w rządzonej przez komunistów Europie Środkowo-Wschodniej.
Wielce Szanowna Pani,
pozostaję pod dużym wrażeniem Pani wyjątkowych zasług. Niemniej, gwoli prawdy, zmuszony jestem sprostować kilka drobnych nieścisłości:
- legalizacja parafaszystowskiej MW nastąpiła jeszcze za prezydentury pana gen. Jaruzelskiego.
- stosunki państwa z Kościołem nadal reguluje Konkordat podpisany w czasach, kiedy prezydentem był – Człowiek 25-lecia Wolności GW – pan Wałęsa
- ostateczne, i obowiązujące uregulowania prawne tyczące aborcji pochodzą ze złotego okresu przypadającego na prezydenturę pana Kwaśniewskiego
- faszystowski ONR reaktywowano w roku 2012 – w czasie pełnienia urzędu przez pana prezydenta Komorowskiego
Nadto zwracam uwagę, iż w okresie komunizmu:
- w kwestii dopuszczalności aborcji, w PRL obowiązywało nadzwyczaj liberalne prawo
- Kościół Katolicki był całkowicie pozbawiony wpływu na życie państwa i programowo rugowany (niekiedy brutalnie) z przestrzeni publicznej,
- wszelkie objawy nacjonalizmu tępione były z cała surowością, już w zarodku
- uchodźców (m.in Grecji, Chile, czy Palestyny) przyjmowaliśmy z otwartymi ramionami.
Zatem, z pełnym szacunkiem; warto było przez te długie lata spalać się w walce o wolność Polski?
Zmieniać dobrą, na nową?
Szczerze oddany Y
Niech się święci 1 Maja!
____________________________________________________________________________________________________
Komentarze