yassa yassa
258
BLOG

Czysta sromota...

yassa yassa Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

„…dziś bardzo poważnie zastanawiałam się, czy nie pójść o 20:00 i osobiście nie uczestniczyć w zadymie pod pałacem, bo naprawdę może być ciekawie.
Po namyśle zrezygnowałam... Po pierwsze, kupiłam sobie 3 książki, po drugie – w domu jest ciepło…” -
Helena T.

To my latamy do Brukseli, podskakujemy na ulicach, okupujemy sejm, rzucamy się pod limuzynę prezesa,  taranujemy rządowe BMW, podkładamy martwą wiewiórkę, analizujemy farsz prezydenckiego pomidora, swoje ciała umieszczamy w sukience…   A Ty?!

Smutno mi Boże…  Dla mnie na zachodzie rozlałeś tęczę blasków promienistą…



___________________________________________________________________________________________

Wszystkich ludzi dobrej woli, nieposiadających konta na FB, którzy zechcieliby drobną chwilkę pogrążyć się w smutku… Serdecznie zapraszam

yassa
O mnie yassa

Chcesz wiedzieć kim jestem? Rozwiń, a całą skrytą prawdę o mnie, zaczerpniesz wprost z krynicy prawd wszelakich, tryskających spod klawiatury pani Renaty Rudeckiej - Kalinowskiej! Tako rzecze źródło; przestrzegając nierozważnych, nieświadomych lub zagubionych: Uważaj - to pisowiec! Nieuczciwy, wredny, głęboko niemoralny, ale inteligentny. I właśnie dlatego wyjątkowo odrażający. Uprawia propagandę pisowską usiłując kpić w sytuacjach, w których kpić z ludzi nie należy. To takie wykalkulowane chamstwo. Nie wiem, czy mu za to płacą, ale zachowuje się, jakby tak było. Nie zawaha się przed rzuceniem na kogoś oszczerstwa, kłamie. Dokarmia się podziwem, jaki czuje do samego siebie. Pieści się słowami i dosrywaniem. Straszliwie pretensjonalny. Prowadzi obronę pisowskiego tałatajstwa nie wprost, ale przez bezwzględny, cyniczny atak na przeciwników. Stosuje zmyły poprzez budzenie do siebie zaufania zwolenników ludzi, których chce niszczyć, zręcznie stwarzając pozory sympatii. Jest podstępny i zawistny. W sumie bardzo ciekawa postać - tak na dwa trzy komentarze. Potem wyłazi z niego całe pisowskie g... Zdemaskowany przyznaję; jestem kryjącym się w mrokach netu, destruktorem o imieniu Mefistofeles. Ich bin ein Teil von jener Kraft, die stets das Böse will und stets das Gute schafft. Z tego też powodu lojalnemu C.K. Żurnaliście - panu Jerzemu Skoczylasowi - zalecałbym daleko posuniętą wstrzemiężliwość przy próbie realizacji jego bufońskiego anonsu, cyt.; Jak cię spotkam na żywo, to obiję ci twój parszywy ryj! Sei reizend zu deinen Feinden, nichts ärgert sie mehr, Herr Redakteur!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo